niedziela, 11 grudnia 2011

Zboczeniec biega po Warszawie? Nowy film promujący stoice Polski podczas Euro 2012

Kilka dni temu miał premierę nowy spot promujący Warszawę - gospodarza Euro 2012.
Od razu wywołał wiele komentarzy w sieci. Niestety nie wiele z tych komentarzy była pochlebna. Ale zacznijmy od początku:


Spot powstał w 2 wersjach jedna krótsza  30s




Oraz 2 wersja 180 sekund



Oba spoty są promują hasło
Miasto - gospodarz Warszawa

Społeczność internetowa zauważyła i wytknęła bardzo duża ilość błędów w tych spotach:
- Wzwód głównego bohatera -
- Styl biegania "erotomana"
- Efekty specjalne jak z Bollywood
- Promowanie stadionu Legi na którym nie odbędzie się, żaden mecz Euro 2012
- Promowanie baru Szpilka z Placu Trzech Krzyży
- Bardzo silne promowanie hotelu Le Regina
Oraz błędy techniczne takie jak:
- Brak zegarka na ręce "biegającego zboczeńca"
- Pokazywanie zegarów w warszawie z całkowicie różnymi godzinami
- Obrócony obraz w ujęciach
Oczywiście pojawiły się narzekania dotyczące kosztów tego spotu. Samo nagranie klipu kosztowało 500 000 PLN do tego należy doliczyć koszt scenariusza oraz koszt wykupienia czasu reklamowego.

Spot został wyprodukowany przez TPS, Telewizyjne Profesjonalne Studio. Reżyserem jest Mariusz Palej

Wiralność tego produktu jest na prawdę duża, zaledwie w kilkanaście godzin już pojawiły się przeróbki internautów oraz olbrzymie ilości komentarzy w internecie.

Wersja z muzyką Benny Hill'a



Inna "parodia"


Kolejna "parodia"



Nawet sami autorzy tego spotu nie są zadowoleni z wyników swojej pracy. Obwijaną swoich zleceniodawców - Urząd Miasta Warszawy za kiepską jakość wyników pracy.

Pierwotną nazwą tego klipu miało być "Zakochaj się w Warszawie" a nie "Warszawa czeka na Ciebie". Teraz klip bardziej promuje prostytucje a nie naszą stolicę :(

No cóż nie jest to najlepiej wydane 505 750 zł przez naszych możnowładców ;-)

 

1 komentarz:

  1. Jedynym pocieszeniem niech będzie to, że zawsze mogli wydać je gorzej;p

    OdpowiedzUsuń

Podziel się swoją opinią