poniedziałek, 12 listopada 2012

Grywalizacja w stosunku do dzieci, w Tesco.

Krążyłem ostatnio między pułkami w Tesco - no cóż nawet najlepszy bloger musi czasami coś zjeść ;-)

A, że już byłem bardzo  głodny to moja głowa zwisała w dół a oczy wpatrywały się w podłogę.
Tak idąc nagle pojawił się napis przed moimi oczyma:
Dałem do razu zwabić się w pułapkę i wyruszyłem na poszukiwania. Ten pierwszy obrazek znajdował się przy wejściu do alejki.
Naklejka nr 2 znajdowała się już przy półkach.
3 zdjęcia pokazuje gdzie na półce znajdowały się te produktu. No jak widać każdy minus można przekuć na swój sukces.

Nic tylko brać przykład! Po co walczyć i zastanawiać się jak wyróżnić na półce swój produkt skoro można podjeść od zupełnie innej strony. Urządzić grę w której właśnie to będzie zadaniem znaleźć nasz produkt wśród produktów konkurencji.
Bardzo podoba mi się w jaki sposób został wyróżniony ten napój jogurtowy marki Łowicz.
Ten napój jogurtowy został dodatkowo wyróżniony licencją na 2 postacie Disney'a, żeby dodatkowo atakować target - czyli dzieciaków. 

2 komentarze:

Podziel się swoją opinią