sobota, 17 listopada 2012

Ulice handlowe pokonają galerie handlowe?

Wpadłem ostatnio na niusa który mnie powalił na ziemie. Chodzi o konkurencje pomiędzy galeriami handlowymi a ulicami handlowymi.  

Gdzie jest najwięcej klientów? Oto jest pytanie. Jeszcze kilkanaście lat temu odpowiedź była prosta - na ulicach handlowych. Gdzie sklepy ciągnęły się kilometrami. A Czynsze wędrowały w kosmos. Kilka lat temu ruch zaczął na ulicach handlowych znacząco spadać. Zaczął przenosić się do wielkich galerii pełnych markowych sklepów np: Złote Tarasy, Manufaktura. Straciły przez to ulice handlowe takie jak np ul. Piotrkowska w Łodzi.
Za granica np: w Paryżu lub Nowym Jorku. Najbardziej rozpoznawalne ulice trzymały dalej wysokie cenny najmu. Ale wiadomo marka tych ulic została zbudowana przez dziesiątki lat.
Eksperci CBRE uważają, że przez trudność w tworzeniu nowych galerii handlowych w Warszawie najemcy muszą mocniej szukać miejsc dla siebie przy ulicach handlowych np: okolice placu Trzech Krzyży, ulica Mokotowska, Marszałkowska (ulice Nowogrodzka, Żurawia, Wspólna, Hoża i Wilcza).

Do tego należy jeszcze dodać uruchomienie 2 linii metra.

Hmm... i kto by pomyślał, że taki zbieg okoliczności zmieni światowy trend w Warszawie.

2 komentarze:

Podziel się swoją opinią